Cisza przed burzą?

Cisza przed burzą na rynkach kryptowalutowych?

Ostatnie dni na pogodowej mapie walut elektronicznych to zdecydowanie silne powiewy wiatru. Głównie z południa na północ… Trzeba przyznać, że ten silny wiatr wiał w żagle inwestorów. Wzrosty na rynkach kryptowalut sięgały 20%.

Teraz jednak nastała chwila ciszy… Jak długo będzie trwała? Miesiąc? Dwa? To, że sztorm kiedyś przyjdzie jest niemal pewne. 

Jak to mawiają “pieniądze lubią ciszę”. Wtedy też następuje przygotowanie do wyprawy przez wszystkich zainteresowanych. Obecnie wiele wskazuje na solidny napływ kapitału na rynek walut cyfrowych. Jednocześnie wydaje się, że ustał napływ nowych projektów. Blockchain potwierdza swoją wartość oraz to, że budzi zaufanie inwestorów. Czyli wiele wskazuje na to, że szala przechyli się na korzyść tej technologii. Sama istota kryptowalut jest coraz powszechniej zrozumiała i akceptowana. Okazuje się, że waluty szyfrowane zarówno utrzymują wartość jak i stanowią zaszyfrowany, rozproszony system w rękach ludzi, którym mogą sobie płacić na wzajem.

Czyżby pierwsze kroki w stronę zniesienia banków i tradycyjnego pieniądza?

Czy i kiedy nadejdzie sztorm?

Myślę, że coraz częściej żeglarze inwestycyjni zadają sobie to pytanie. A gdy nadejdzie czy poprowadzi mnie we właściwą stronę? 

Weekendowa cisza… wakacyjna cisza i morze bez fal. A jesienią? Jesienią często pogoda się psuje… także na morzach inwestycyjnych. W przypadku walut cyfrowych może to jednak oznaczać dużo pomyślnych wiatrów w żagle i podbijanie kolejnych inwestycyjnych lądów. Piękne krajobrazy niczym fototapety zachwycające wyglądem w każdym momencie.

Zatem naróbcie zapasów. Zabierzcie wszystkie niezbędne rzeczy w ten rejs bo może być pasjonujący i długi. Nie dajcie się jednak zwieść pozorom! Sztormy bywają bardzo niebezpieczne i zdradliwe. Należy być bardzo ostrożnym.

Z inwestycyjnego punktu widzenia wydaje się, że warto przygotowywać się na nadejście silnych wiatrów i burz zanim jeszcze nadejdą. Dobre przygotowanie pozwoli nam uniknąć niebezpieczeństw i przemierzyć z prądem a nie pod prąd. Gdy nadchodzi prawdziwa zawierucha właściwy kurs obierają nieliczni. Ci, którzy właśnie byli najlepiej przygotowani i cierpliwi. Cierpliwość to właśnie słowo klucz do sukcesu. Zmysł obserwacji przydaje się również na każdym kroku. To dokładna wielomiesięczna czy letnia obserwacja pozwala wytrawnym żeglarzom na rozpoczęcie wyprawy-inwestycji w odpowiednim momencie.

A po burzy…

Po każdej nawet najsilniejszej burzy przychodzi słońce i piękny widok. Ci podróżnicy inwestycyjni, którzy odpowiednio będą przygotowani wówczas zdobędą wyspy z najciekawszymi widokami. 

Wszystkim czytelnikom i żeglarzom-inwestorom życzymy wielu pomyślnych kursów i wiatrów. Abyście szybko i bezpiecznie przemierzali inwestycyjne wyspy w poszukiwaniu tej najbardziej odpowiedniej. Obecne kierunki wiatrów wyglądają się pchać wszystkich ku północy. Czy kierunki wiatrów się zmienią? Na morzu i w inwestycjach wszystko jest możliwe. Jeśli wszystko pójdzie po Twojej myśli możesz wynająć piękny duży dom na Mazurach nad jeziorem i cieszyć się pięknym otoczeniem natury oraz wody. Idealne miejsce na wypoczynek w większym gronie.